wtorek, 14 kwietnia 2015

Po cichutku, po malutku…

… niepostrzeżenie przyszła wiosna, a wraz z nią myśl, że trzeba się za siebie wziąć.
Żeglarstwo to sport wymagający fizycznie i trzeba mieć krzepę :))).
Dodatkowo robi się ciepło… Już oczyma wyobraźni widzimy te romantyczne spacery 
po plaży, kobiety w bikini i wkurzająco napakowanych i opalonych ratowników :)
My również postanowiliśmy popracować nad naszą tężyzną fizyczną  i kondycją
… czyli masa już jest, a teraz rzeźbimy :))))

miłego dnia i bądźcie z nami

adam/ still rzeźbimy crazy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz