piątek, 6 marca 2015

Tymczasem...

...nasz czerwony niczym ferrari bolid zyskał również skrzydła, 
znaczy żagle :).

Łódka wprawdzie dopiero się buduje, ale w tym tygodniu Piotruś 
postanowił wykonać 300 procent normy i gdy pisze te słowa poszywa 
już oblo :)))) Ja za to właśnie otrzymałem wiadomość od Pani Elwiry 
z żaglowni "T&J Sails" Otóż wspomniana żaglownia "T&J Sails" zgodziła się 
uszyć dla nas piękne i – szczerze w to wierzę – szybkie żagle, które 
nie tylko pozwolą nam bezpiecznie dotrzeć na Karaiby, ale również zrobić 
to nas tam w rekordowym tempie.
Na tą okazję już zresztą chłodzimy szampana :))))

Pani Elwirze oraz całemu zespołowi żaglowni "T&J Sails"
bardzo dziękujemy za pomoc i wiarę w powodzenie naszego projektu :).

A o poczynaniach dzielnego Piotra i 300 procentach normy  
przeczytacie już niebawem!

Pozdrawiam i bądźcie z nami

adam/ still T&J sails crazy
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz