Po wielu tygodniach zmagań ze wzdłużnikami, nadszedł długo oczekiwany i upragniony dzień :). Oto w niedzielę 22 lutego udało się dokończyć prace przy wzdłużnikach Prace trwały do późnych godzin nocnych i pewnie nie udało by się dokończyć karkołomnej misji, gdyby nie posiłki w osobie Marka Uszyńskiego, który podniósł poziom optymizmu w zespole. No, i jako jedyny, wiedział, co trzeba zrobić :)). Tak czy inaczej Marek przybył, zrobił i zakończył :)) prace przy wzdłużnikach, a łódka wygląda już jak łódka :). Tym razem nawet nie piszę na wyrost. Bardzo dziękujemy :))! Na dziś to tyle, a już niebawem powrócimy do historii, które miały miejsce w zeszłym tygodniu :))) bądźcie z nami adam/ still wzdłużnik crazy
"Nie możesz przepłynąć morza, stojąc na brzegu i wpatrując się w wodę" - Rabindranath Tagore
poniedziałek, 23 lutego 2015
W końcu stało się!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz