wtorek, 29 grudnia 2015

jak to w piosence...


Nic nie może przecież wiecznie trwać, jak śpiewała Anna Jantar.

Nasz przedłużający się pobyt w gościnnych progach firmy Arkom dobiegł końca.
Korzystając z okazji i kilku dni przerwy świątecznej,nasz bolid znalazł 
schronienie w zaprzyjaźnionej Maćkowej stolarni.
Na terenie browaru Jabłonowo, ciepło, wszystkie maszyny na miejscu… 
Nic tylko pić… znaczy robić :)))

A że zaraz Nowy Rok to chciałbym Wam wszystkim drodzy czytacze złożyć 
najserdeczniejsze życzenia.
Zaczęliśmy piosenką, więc wypada również piosenką zakończyć:

W nowym roku, białych żagli,
Tak wydętych dobrym wiatrem,
Byśmy zawsze żeglowali
Do archipelagu pragnień...

Co było dalej, dowiecie się już niebawem w cyklu codziennie powieść 
w wydaniu internetowym.

Pozdrawiamy i bądźcie z nami w 2016!
Piotr i adam/still crazy 2
 




 

6 komentarzy:

  1. Tak się zastanawiam czy faktycznie te solary są tak wytrzymałe żeby po nich chodzić. Zastanówcie się jeszcze nad ich lokalizacją, wygląda mi to jak mega ślizgawkę:) No chyba że, ja nie wiem a można na panelu zrobić anty poślizg:) (Ta lampka, super sprawa! Też sobie taka trzasnę)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lampka super, polecam. W komplecia mamy jeszcze zyrandol do salonu :)))
      Co do solarow to jak w zyciu … sztuka kompromisu.
      Poczatkowo chcielismy zrobic jeden duzy solar na stelażu za rufa,
      ale po rozmowie z Panem Wojciechem Wroblem oraz pracownikami firmy XDisc
      uzanlismy ze solar na rufie bedzie podatniejszy na uszkodzenia np. przez jakiegos duzego dziada :)))
      Panowie zapewniaja ze po solarach mozna dreptac :)))) wiec zdecydowalismy sie na takie rozwiazanie.
      Pozdrawiamy i milego

      Usuń
    2. Po solarach laminatowych można śmiało chodzić. Sprawdzone wielokrotnie, również podczas ekstremalniejszych sytuacji np.: przy refowaniu. Trzeba tylko pamiętać, że podłoże musi być sztywne i nie może uginać się za bardzo, bo zbyt dużej strzałki ugięcia solar nie wytrzyma. Mój laminatowy solar ma powierzchnie antypoślizgową, dużo lepszą niż większość antypoślizgów-typu proszek do farby.
      Natomiast lokalizacja solarów jest kompletnie nie trafiona jeśli chodzi o ich efektywność:
      - przez większość czasu są w cieniu żagli, masztu, takielunku. Nawet same fały idące tuż nad nimi od masztu do knag spowodują sporą stratę.
      - nie ma możliwości ustawiania ich w kierunku słońca, przy przechyłach i na fali straty będą również znaczne (oczywiście poza wyjątkową sytuacją przechyłu ustawiającego w kierunku słońca).
      Niestety przy takim ustawieniu w przeliczaniu bilansu energetycznego będziecie musieli założyć dużo mniejszy prąd ładowania niż wynikałoby to z mocy solarów. Jeśli jeszcze macie zwykły regulator ładowania (a nie MPPT), ten prąd będzie jeszcze mniejszy.
      Całość opieram na obserwacjach z kilku ładnych lat. Mój regulator ładowania dokładnie pokazuje jakim prądem ładuje oraz ile Ah wtłoczył w akumulatory. I czasem nawet przy pełnej żarówie z nieba solary jakoś niemrawo ładują, wystarczy tylko, że słońce jest po nawietrznej i jest niewielki przechył.
      Ja bym proponował Wam montaż:
      - bramka rufowa, maszcik lub inna podobna konstrukcja na rufie, dużo mniejsze zacienienie od żagli itd., prostsze konstrukcje nie będą miały możliwości modyfikowania nachylenia solara.
      - w sposób ruchomy na relingach w okolicy kokpitu, umożliwia ustawianie kąta solara do słońca, przenoszenie na odpowiednią burtę, w razie fatalnej pogody można je całkowicie zdjąć i schować lub zamontować w bezpieczniejszym miejscu.
      PS. w razie pytań nie krępujcie się pisać ;).

      Usuń
  2. To się wyjaśniło :) Planuje montaż solara tak jak mówisz, za rufą. Coś tam widziałem na zdjęciach mini-t,i będę próbował, skopiować jakieś rozwiązanie. Niestety na zdjęciach które oglądałem nie widać szczegółów. Widziałem że ludzie maja giętkie panele podparte w jednym miejscu, z linkami regulacyjnymi po rogach. I tak się zastanawiam czy oni je zdejmują, jak pizga, i jak jest zamocowany panel, w punkcie podparcia.
    Macie jakieś przemyślenia w temacie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szymon Kuczyński na maxusie ma bardzo ciekawą konstrukcję na rufie: https://lh3.googleusercontent.com/-77eSnDGFm08/VHM-Jr-2-WI/AAAAAAAAJjo/3Pe2QZp40IQ/s640-Ic42/IMG_9656.JPG
      O ile dobrze pamiętam miał tam jakieś 140W, także całkiem spory panel, na środku pod solarem był jakiś przegub (nie pamiętam co to było dokładnie) i całość stabilizowana i ustawiana do odpowiedniego kąta krawatami;).

      Usuń
  3. Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń