Jeszcze na jesieni zwróciłem się z prośbą do firmy TROTON Sp. z o.o. (czytaj Sea-Line) o pomoc. Wiadomo, zaczęliśmy strugać nasz bolid i mieliśmy dużo chęci i zero materiałów :)). Przez dłuższy czas korespondowałem wtedy z Panią Joanną, ale ostatecznie nasza oferta została odrzucona :((. Minęło kilka miesięcy… Zrobiło się ciepło, a nasz bolid, nie jest już tylko stertą desek. Ociepliło się na zewnątrz oraz… w trakcie negocjacji i firma Sea-Line zdecydowała się nam jednak pomóc. Właśnie otrzymaliśmy informację, że dzięki uprzejmości firm Sea-Line i Pani Joannie otrzymamy niezbędną ilość szpachli epoksydowej, aby nasza łódeczka gładka była jak pupa niemowlęcia. W tym momencie należy tylko dodać, że każda z firm dołożyła swoją cegiełkę i bez nich – tych firm – i bez ludzi tam pracujących nasz projekt nie miałby szans powodzenia. :). I tak mamy fińską sklejkę KOSKISEN klejoną żywicą CIECH, laminowaną tkaniną KROSGLASS, szpachlowaną szpachlówką SEA-LINE i pomalowaną farbami OLIVA :))). Wszystkim naszym sponsorom bardzo dziękujemy. Ci, którzy chcą dowiedzieć się czegoś więcej o firmie SEALINE, klikają w link na pasku Pozdrawiam i bądźcie z nami adam/still SEALINE crazy
"Nie możesz przepłynąć morza, stojąc na brzegu i wpatrując się w wodę" - Rabindranath Tagore
piątek, 24 lipca 2015
Do dwóch razy sztuka :).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz