Sterczy w ścianie taki pstryczek,
Mały pstryczek-elektryczek,
Jak tym pstryczkiem zrobić pstryk,
To się widno robi w mig.
Bardzo łatwo:
Pstryk - i światło!
Pstryknąć potem jeszcze raz,
Zaraz mrok otoczy nas.
A jak pstryknąć trzeci raz-
Znowu dawny świeci blask.
Taką siłę ma tajemną
Ten ukryty w ścianie smyk!
Ciemno - widno -
Widno - ciemno.
Któż to jest ten mały pstryk?
Może świetlik? Może ognik?
Jak tam dostał się i skąd?
To nie ognik. To przewodnik.
Taki drut, a w drucie PRĄD.
Robisz pstryk i włączasz PRĄD!
Elektryczny bystry PRRRRĄD!
I skąd światło?
Właśnie stąd!
I … to jest cala nasza wiedza o PRĄDZIE. A ponieważ wyposażenie naszego bolidu
wymaga prądu, a my jako ludzie oświeceni potrzebujemy światła, doszliśmy do wniosku,
że … tym razem trzeba wezwać fachowca.
Fachowcem okazał się Pan Michał Ratajczak reprezentujący
firmę http://www.switchpanels.eu/, który w przystępny sposób, niczym
czterolatkom, wytłumaczył nam, co jest potrzebne. A następnie przygotował
dla nas piękną… nową… tablicę z pstryczkami-elektryczkami.
Żeby dodatkowo ułatwić nam zadanie, do rozdzielni dołączył kabelki, które pięknie
opisał, żebyśmy wiedzieli, co gdzie mamy wetknąć. A my, cóż, a myśmy to tak po ludzku,
po ludzku … no nieważne :). Istotne, że tablica jest zamontowana, a kable poprowadzone.
A co było dalej, dowiecie się już niebawem z naszego cyklu (prawie)
codziennie powieść w wydaniu internetowym.
pozdrawiam i bądźcie z nami
adam/ still pstryczek-elektryczek crazy
"Nie możesz przepłynąć morza, stojąc na brzegu i wpatrując się w wodę" - Rabindranath Tagore
czwartek, 3 marca 2016
Pstryk
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bardzo ciekawie napisane. Jestem pod wielkim wrażaniem.
OdpowiedzUsuń