Już jest wiosna! dłuższe dnie! kwiaty/maszty rosną! głupie, nie? Chcąc skorzystać z wiosennej aury, zapowiadanej przez znany serwis pogodowy, postanowiliśmy ponownie postawić maszt, aby sprawdzić, czy długość stalówek jest prawidłowa. Drugą, niemniej ważną misją było wywiercenie otworów pod mocowanie płetwy kilowej. Pełni zapału i wiosennego wigoru, punktualnie o 8 spotkaliśmy się przy łódce i rozpoczęliśmy naszą sobotnią radosną przygodę (która, ze względu na rodzinne zawiłości, w tym tygodniu wyjątkowo wypadła w niedzielę). Pogoda była wiosenna… ale, hm… powiedzmy, że typowa dla niektórych regionów Szkocji. Czyli w kratkę. Deszcz zacinał też jakby po szkocku, lekko z ukosa. Ale skoro już zaplanowaliśmy, że robimy… to robiliśmy swoje, a deszcz robił swoje :). I tak… Stawiamy maszt… Deszcz zacina lekko z ukosa. Maszt stoi, stalówki pasują, podwięzi przykręcone… Deszcz słabnie, pozostaje romantyczna mżawka. Kładziemy maszt, chowamy do hangaru, rozpoczynamy wiercenie otworów pod kil… Deszcz się wzmaga i już mamy regularną ulewę! Kończymy wiercenie, szablon przygotowany … Deszcz nie ustaje. Praca skończona, łódka wjeżdża do hangaru… Deszcz? Jaki deszcz? Mamy błękitne niebo i piękne słońce. Po kilku godzinach pracy, przy tej pięknej wiosennej aurze, nie było na nas suchej nitki. Ale za to radość była wielka, stalówki pasują, a otwory są nawiercone. P.S. Przy okazji udało się umyć łódkę i sprawdzić szczelność zejściówki. Próba wypadła pomyślnie. A co było dalej, opowiem Wam drodzy czytacze już niebawem :) Pozdrawiam i bądźcie z nami adam / still Już jest wiosna! crazy
"Nie możesz przepłynąć morza, stojąc na brzegu i wpatrując się w wodę" - Rabindranath Tagore
poniedziałek, 7 marca 2016
Już jest wiosna!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz